Fahrenheit 451

[Nefra]

Krzyś, to nie ja reklamowałam, ale nasza wspólna z neta koleżanka, której już nawet teraz imienia nie pamiętam. Właśnie jak napisałam - ściągnęłam f-secure, bo pamiętam z tamtych czasów, że był najlepszy, a okazało się , ze małe miało już jakieś "coś". Zawsze mowił, ze nic nie ma, żadnych osłon, żadnego antywira. Jest możliwość, że nie miał pojęcia, o czym ze mną rozmawiał

[ene]

ten mcaffee mógł mu się zainstalowac podstepnie, jak ściagam aktualizację np adobe flash playera to zawsze musze odhaczyć proponowaną z tym instalacje mcaffee

jeśli Młode nie wie to wyjasnij mu żeby czytac wszystko przy instalacjach / ściąganiu

[Krzyho]

Nefra, koleżanka AlVi czyli Ola

[ene]

ciekawe co tam u AlVi? pamiętam ją

[Nefra]

No faktycznie - pewno ma jakieś blogi fotograficzne, bo piękne foty nad morzem robiła

[jacek]

Komp mi już siadł zupełnie... dobrze, że mam lapka żony a niedługo przesiądę się na jej stacjonarny.

[Nefra]

Współczuję, bo wiem jak to jest Ja nie mam komputera już od kilku miesięcy, mojego zalało podczas naszej domowej "powodzi". Zamiast lapka dostałam stare jabłuszko mojego męża i tzw "stary" samochód, bo mąż ma już nowy. mam fajne- nowe zabawki, ale nie mam możliwości netowych, które wcześniej miałam.

[jacek]

I tak dobrze, że zakładałem na forum te tematy ze stronami z zakresu komiksów czy kultury i sztuki. Dzięki temu nie straciłem ważnych linków.

[ene]

ja zakladki od czasu do czasu zapisuję do pliku gdzieś na pendrivie - polecam to rozwiązanie po kolejnym formacie wystarczy je zaimportowac do przeglądarki i masz w takim ukladzie jak byly

a w sumie dla dokladnosci może uzupełnię: w Firefoksie mogę stworzyć "export do pliku" = czyta to kazda przegladarka ale importuje sie jako nieuporządkowana lista, za to jak stworze "kopie zapasową" to mam plik dla tej samej przeglądarki i wczytuje się w takim układzie jaki mialam przy zapisywaniu.

w ogóle moje zakladki od lat czekają na uporządkowanie....może kiedyś je zacznę przeglądac zakladka po zakladce... wypadałoby przynajmniej skasowac te które obecnie prowadza do erroru 404

[jacek]

Tak zrobię - zapiszę również na pendrivie

[Nefra]

Karee ? Ja nigdy nie robiłam formatów, więc nie wiem o czym do mnie mówisz Serio. I chętnie bym zakładki "zaimportowała po kolejnym formacie" - ale ta opcja jest dla mnie niedostępna, bo nadal nie wiem, co to format i jak i po co to robić? A zakładki tracę, choć wszystko co miałam na dysku wróciło (oprócz zakładek).

[ene]

format = kasujesz wsio z dysku i od nowa instalujesz system => w efekcie komp pozbywa sie smieci i powinien mniej mulic.

(z tym ze nie jest to ręczne kasowanie typu "deinstalacja" tylko wlasnie czynność automatyczna "format" czyli komp sam totalnie czyści dysk że nie ma nic. w moim przypadku system + sterowniki ponownie sie instalują z ukrytej partycji systemowej wiec nie mam żadnego zachodu z tym ani żonglowania płytami z systemem/sterownikami - dlatego tylko takie lapki wybieram zeby sie nie narobic wystarczająco upierdliwe jest ustawianie ponownie tych potrzebnych programów jakbys szukala kiedys takiego lapka to pytaj o partycję recovery)

[Nefra]

Ale nadal jesteśmy w win10?

Ja dziś na tym cholernym lapku syna nie umiałam znaleźć: dodaj/usuń programy, więc nie wiem w ogóle jak wyszukać format. Ale przede wszystkim - to jest lapek kupiony rok temu z systemem, oprogramowaniem (gównianym), ale taki jest. Wczoraj nagle zorientowałam się, że nie miał rar - bo przesłali mi paczkę i zgłupiałam, próbując ją uruchomić. Odczytywała się jako plik niewiemjaki. Długo glowiłam się o co chodzi. Chyba jednak muszę mieć lapka, bo na applowym tablecie gówno można, prócz wchodzenie w net i czytania

I chyba tu takiego programu pocztowego nie ma? Jeśli jest, to jak mam w niego wejść? Jak go wyszukać?

[ene]

[jacek]

U mnie w podpisie jest moja stronka zaś kontakt mailowy jest w profilu