Jostein Gaarder (ur. 8 sierpnia 1952) - wybitny pisarz norweski, autor książek filozoficznych i literatury pięknej. Zdobył międzynarodowe zainteresowanie w 1991 po wydaniu ksiązki pt. "Świat Zofii", oraz jedną młodzieżową książkę o historii filozofii. Od tamtej poru aktywnie udziela się w debatach związanym ze środowiskiem/społeczeństwem, oraz przyjmuje co raz to nowe nagrody.
Jest autorem popularnych powieści dla młodzieży i dorosłych, prezentujących historię myśli filozoficznej i europejskie dziedzictwo kulturowe.
Życie i praca
Jostein urodził się w literackiej rodzinie. Matka Josteina, Inger Margrethe Gaarder, pisała książki dla dzieci. Była również dyrektorem szkoły, tak jak i ojciec Josteina, Knut Gaarder. Ojciec Josteina wykłada w liceum pare lat, po czym w 1981 zostaje nauczycielem/profesorem filozofii na uniwersytecie Fana Folkehøgskule.
Wieliki przełom w życiu Josteina przyszedł wraz z wydaniem książki "Przepowiednia Dżokera"(or. nazw.Kabalmysteriet)w 1990. Książka zawiera elementy, które symbolizują pisanie Jesteina. Czego przykładem są "duże/poważne/filozoficzne pytania o życie", oraz "opowiadania w opowiadaniach". Te o to symbole najbardziej widocze są w książkach: "Przepowiednia Dźokera", "Świat Zofii", "Tajemnica Bożego Narodzenia", "Vita Brevis" oraz "Dziewczyna z Pomarańczami". Najsłynniejszą jego książką jest "Świat Zofii". Wydrukowana w ponad 30 milionach egzemplarzach, rozeszła się po całym świecie, tłumaczona w 54 językach.
Książki
* Świat Zofii (1991, wyd.polskie 1995)
* Tajemnica Bożego Narodzenia
* Przepowiednia Dżokera
* Hej! Czy jest tu kto!
* Vita brevis
* W zwierciadle, niejasno
* Magiczna biblioteka Bibbi Bokken
* Maja
* Córka dyrektora cyrku
* Dziewczyna z Pomarańczami
Wiek: 34 Dołączyła: 10 Sie 2006 Posty: 5 Skąd: znikąd
Wysłany: 2007-04-15, 10:10
Przeczytalam "dziewczyne z pomaranczami" od tak wszyscy ksiazka sie podniecali, to sama chcialam zobaczyc czy tez mi sie spodoba. oprocz tego ze posiadala duzo maksym to nie za bardzo przypadla mi do gustu. ksiazka jest z gatunku mlodziezowka, w ogole do mnie nie przemowila.
kiedyś będąc mlodszą b. lubiłam twórczość gaardera - przeszło mi. Jak dla mnie popada w schematyzm. co jest niedopuszczalne IMO.
Pamiętam że świat zofii na począdku mnie bardzo wciągnął ale potem dłużylo mi sie to wszystko. Z kolei dziewczyna z pomarańczami swego czasu bardzo mi sie podobała, a potem przeczytałam to związane z bożym narodzeniem - nie pamietam tytułu... - było średnie a w zwierciadle niejasno nudziło, wiało nudą
_________________ Creation. That is why we are here.
czytalam "Dziewczyna z Pomarańczami" - mysle, ze to jest bardziej psychologiczna ksiazka, trzeba sie troszke wczuc - kiedys przeczytam raz jeszcze, wtedy bede mogla dokladniej zinterpretowac tekst, w koncu jestem starsza, madrzejsza
czekajcie to bylo o tym jak ojciec (chyba nie zyl) w listach opisywal synowi znajomosc z dziewczyna z tramwaju, ktorej rozsypal pomarancze - dzieki temu sie poznali, ajjj moze pomieszalam wszystko... - cos mi sie tak zdaje... (nie bijcie )
Córka dyrektora cyrku - to mnie w ogole nie zainteresowalo wiec za duzo nie przeczytalam
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach