Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Stypendia ;)
Autor Wiadomość
Ania 
Znikopis


Pomogła: 8 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 5061
Wysłany: 2007-02-05, 23:19   

ogame, u mnie na roku zaczynało 89 osób, po pierwszej sesji było 61 drugą sesję ma zaliczone 16 osób a reszta z 46-ciu czyli 30 osób ma jakiś przedmiot w plecy ktory bedą robić na 4 semestrze. Wiec jak stypendium dostaje 20% (20% z 46 = 9 osób) gdzie 9 osób miało średnią 3,8 i wyżej czyli wszyscy którzy spełnili warunki dostali stype :P mam 2 z najniższych i sie ciesze :P
_________________
Creation. That is why we are here.
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-02-05, 23:24   

jak ja studiowałam to wszyscy walczyli jak lwy o oceny, by na "matki boskiej pieniężnej" się w kolejeczcie ustawić - wszyscy z mojego roku pobierali stypendium naukowe już od 3 roku - jak do nich dotarło ze warto :D
_________________
 
 
air 
Wierszokleta


Pomógł: 3 razy
Wiek: 113
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 460
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-02-05, 23:28   

oceny sa nie wazne, liczy sie wiedza :D , ten kto sie uczy dla ocen aby tylko zaimponowac innym wypacza sens uczenia sie, ale jesli robimy to dla pieniedzy, to co innego :bravo:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=yj-Rft_zy8E

http://www.youtube.com/watch?v=UditWS5EAbI
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-02-05, 23:32   

piekna idea :D

uczę się dla pieniędzy - to mój sposób zarobkowania, na szczęście :)
_________________
 
 
Ania 
Znikopis


Pomogła: 8 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 5061
Wysłany: 2007-02-06, 00:31   Stypendia ;)

Coby nie robić offtopa w dziale o nowym serwerze to zakładam temat ;)

Cytat:
nefra napisała:<br>jak ja studiowałam to wszyscy walczyli jak lwy o oceny, by na "matki boskiej pieniężnej" się w kolejeczcie ustawić - wszyscy z mojego roku pobierali stypendium naukowe już od 3 roku - jak do nich dotarło ze warto :D


A tu musze rozczarować Nefra stypendia są hmm śmiesznie małe bym powiedziała. Nie narzekam bo fajnie dostać cokolwiek. Ale flaków nie warto sobie dla kwoty 109 zł wypruwać.... na korepetycjach jestem w stanie tyle w 1,5 tygodnia zarobić.... u mnie na uczelni 100 zł to minimum a max coś koło 430 (nie pamietam dokładnie). Jak ktoś ma maksymalne no to tak... może sobie akademik za to opłacić... no ale cóż zawsze jakaś pomoc jest... ja do stypendium podchodze tak że ucz sie bedzie to bedzie nie to nie...

A inna sprawa że musze mieć średnią w okolicach 4,5 - 5 w nastepnym semestrze żeby mieć its :P

od razu napisze gwoli wyjaśnienia: its - indywidualny tok studiów czyli taka ściema żeby móc zamienić kilka bzdurnych przedmiotów na jakieś które studenta interesują :P
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-02-06, 01:10   

hmmm... to w moich czasach stypendium było prawie takie jak minimalna płaca - tak jakoś to porownywaliśmy czyli byłby to odpowednik 400-600 zł.
(wszystko prawie przepuszczałam na ksiazki ) :szok:
_________________
 
 
air 
Wierszokleta


Pomógł: 3 razy
Wiek: 113
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 460
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-02-06, 01:20   

teraz to NASTALY CIEZKIE CZASY I NIE WARTO SIE UCZYC :D BO NIE DAJA TYLE KASY CO KIEDYS
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=yj-Rft_zy8E

http://www.youtube.com/watch?v=UditWS5EAbI
 
 
 
Ania 
Znikopis


Pomogła: 8 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 5061
Wysłany: 2007-02-06, 08:31   

Na niektórych uczelniach szczególnie prywatnych są sytuacje że stypednia są w okolicach 600 zł czasem i wiecej ale są to uczelnie prywatne i dostaje takie stypki garsteczka do 5 osób... a na zwykłych uczelniach.. no cóż jak pisałam... dostaje 20% uprawnionych o wysokościach no cóż....
_________________
Creation. That is why we are here.
 
 
pragne 
Dalekopis
Magda


Pomogła: 5 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 770
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2007-02-06, 10:23   

U mnie na Uczelni też były marne stypendia. Jakieś 3 progi z tego co pamiętam, pierwszy chyba 180 zł, drugi 290 a trzeci 380... Ja zawsze łapałam się na drugi. A na ostatni roku wprowadzili rewolucję i dawali stypendium na cały rok, nie co pół. Szkoda, że 5,0 udało mi się zdobyć dopiero na ostatnim semestrze, kiedy były 4 tylko przedmioty :hihi: I te beznadziejne kryteria, niby odgórne ale jak coś im nie pasowalo, bo za dużo osób się łapało to ze średniej 4,3 podwyższali do 4,5 i wtedy łapałaś się ze średnią 4,5 na to najniższe. A zaoczni mieli od 4,0. Fajnie, bo wiem ile my się uczyliśmy a ile oni, ile od nas wymagali a ile od nich... Sprawiedliwość :cfaniak: Ale fajnie że było, zawsze miałam na podręczniki tudzież inne książki :) Ale gł. podręczniki i ksera... Ile ja kasy na ksera wydawałam :szok:
_________________
https://www.youtube.com/watch?v=jRyXtrWd_p8
 
 
Ania 
Znikopis


Pomogła: 8 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 26 Sty 2007
Posty: 5061
Wysłany: 2007-02-06, 10:55   

pragne, co studiowałaś?
_________________
Creation. That is why we are here.
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-02-06, 10:55   

ja robiłam notatki - nie wiem czy było ksero w bibliotece :hihi:
siadaliśmy po kilka osob i jechaliśmy przez klika kalek notatki z ksiażek - a poemsię dzieliliśmy. Tak samo wykłady jechaliśmy przez kalki dla tych co nie dotarli ;)
_________________
 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2007-02-06, 10:59   

na moim- jednym z młodszych uniwerkow w kraju- to stypendium za śrdnia 5.0 wynosi 200 zł, za niższe niżej...po prostu bez komentarza. dlatego u mnie sporo osob "odpuścilo" sobie naukę, tzn zaliczają żeby zdać i wola dorabiać sobie gdzieś niż sie uczyć...biorąc pod uwagę że zwykle mamy 2,3 dni w tygodniu zajęcia ;) a jestem na dziennych- to takie coś jest możliwe. Czesto sama łapie się na tym, że wolę iść do pracy niz przebrnąć przez 300stron ksera
_________________

 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-02-06, 11:05   

znam studentów, którzy noca sprzątaja supermarkety. :(
Ale taka praca trwa od momentu zamknięcia marketu do 4-5 rano.
Potem dojazd do domu - prysznic i w zasadzie czas na zajęcia, bo jak się głowę przyłozy to już się nie wstanie.
Dwa zajęcia wytrzymują na porannej kawie, a potem zaczynaja przysypiać na ławkach :( .
_________________
 
 
air 
Wierszokleta


Pomógł: 3 razy
Wiek: 113
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 460
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-02-06, 11:08   

camisiu napisał/a:
jednym z młodszych uniwerkow w kraju
a co to za univerek??
Nefra, wspołczuje, w dobie takich udogodnien trudno dopuscic do siebie mysl ze trzeba bylo siedziec po kilka godzin zeby miec notatki dzisiaj to jest zycie - idziesz do ksera, placisz grosze i masz wszystko ed reki :bravo:
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=yj-Rft_zy8E

http://www.youtube.com/watch?v=UditWS5EAbI
 
 
 
Kamila 
Dziejopis


Pomogła: 6 razy
Wiek: 37
Dołączyła: 09 Sie 2006
Posty: 3959
Wysłany: 2007-02-06, 11:19   

ogame- UKW w Bydgoszczy
Nefra- też tak probowałam ale stwierdzilam że nocna praca nie dla mnie. Ostatecznię wole pracować w te dni gdy nie mam zajęć, ewentualnie urywać się z wykładów. Gorzej jak pracuję np 10-12 godzin a następnego dnia mam na 7 zajecia. A praca hostessy na promocjach a czasami merchandisera do lzejszych nie nalezy wbrew pozorom...
_________________

 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group