Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Najgłupsze pytania z helpdesków
Autor Wiadomość
Krzyho 
Dziejopis
Moderator


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 3224
Skąd: P-w
Wysłany: 2007-02-14, 13:25   Najgłupsze pytania z helpdesków

Dziesięć najdziwniejszych problemów

1. Klient: Moja podkładka do myszy nie jest podłączona Doradca: Nie jestem pewien, czy rozumiem. Pańska podkładka nie powinna mieć żadnych kabli. Klient: To skąd w takim razie będzie wiedziała, gdzie jest moja mysz. Czy to jest bezprzewodowe??

2. Doradca: Proszę nacisnąć dowolny klawisz, by kontynuować. Klient: Nie mogę znaleźć "Dowolnego klawisza"
(z "any" key to lepiej brzmiało :D )

3. Klient: Na komputerze wyskakują mi nieprzyzwoite pop-upy. Nie chcę, żeby moja żona myślała, że to ja. Doradca: Usunę je dla pana. Klient: A jak będę mógł je odzyskać, kiedy mojej żony nie będzie w domu?

4. Klientka: Poznałam mężczyznę przez internet. Możecie dać mi jego numer?

5. Doradca: Ma pan oprogramowanie szpiegujące w komputerze. To jest przyczyną problemów. Klient: Szpiegujące? Widzą przez monitor, jak się ubieram???

6. Klient: Jak mogę zmienić kanał w monitorze? Doradca: Pański monitor, w przeciwieństwie do telewizora, nie ma programów. Klient: Ale wczoraj oglądałem kanał internetowy!

7. Doradca: Czy może pan kliknąć na "Mój komputer?". Klient: Ale ja nie mam pańskiego komputera, tylko swój własny.

8. Klient: Mój czternastoletni syn założył hasło na komputerze i nie mogę się do niego dostać. Doradca: I co, zapomniał hasła? Klient: Nie, ale nie chce mi powiedzieć, bo wcześniej dałem mu karę.

9. Klient: Straciłem moją pracę. Doradca: Zobaczmy w jaki sposób możemy odzyskać pliki. Klient: Nie zrozumieliśmy się. Straciłem pracę i chcę się podłączyć do internetu, żeby znaleźć nową.

10. Klient: Internet mi nie działa. Doradca: Jakiego modemu pan używa, czy wszystko jest podłączone? Klient: Nie. Jeszcze nie wyjąłem komputera i modemu z pudełek!
 
 
 
zaba 
Bajarz


Wiek: 46
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 1211
Wysłany: 2007-02-14, 13:42   

Od razu mi się humor poprawił :)
 
 
batou 
Moderator


Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-02-14, 15:46   

1,5 roku pracowałem w helpdesku. Trzeba mieć albo mocne nerwy, albo poczucie humoru :D Godzinne tłumaczenie przez telefon obsługi Outlooka to dzienny standard ;)
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
barebone
Skryba

Dołączył: 30 Sie 2006
Posty: 375
Wysłany: 2007-02-15, 14:05   

Znalezione:

Klient : Dzien dobry , nie działa mi net24 , Konsultant : Jaki błąd pojawia się
przy próbie połączenia ? Klient : Żaden błąd . Konsultant : łączy się Pani za
pomocą modemu czy routera z wbudowanym modemem ? Klient : Za pomocą Cyfry + .
Konsultant : Proszę o podłączenie modemu do komputera . Klient : Ale ja nie mam
komputera . Konsultant : To proszę go sobie kupić :)

Serwisant (S), chcac naprowadzic Klientke (K) na wlasciwe skonfigurowanie
komputera
S: Prosze wejsc w "Moj komputer"
K: .... W Pana komputer ....?
S: Nie, nie w moj komputer, tylko w pani komputer.
K: CO PAN SOBIE ZE MNIE ROBI IDIOTKE? MAM WEJSC DO TEGO MALEGO PUDELKA ??

Klient: Kiedy będzie komputer dla nowego pracownika?
Help Desk: Wysłałem mu maila z pytaniem, jakie oprogramowanie potrzebuje. Czekam
na odpowiedź.

Bardzo stare, ale może ktoś nie zna...
Dzwoni gość do pomocy technicznej WordPerfecta (był kiedyś taki bardzo dobry
edytor pod DOS-a).
Użytkownik (U) Nie działa mi WordPerfect
Help desk (HD) Co znaczy nie działa?
U: Pisze i nic nie widać na ekranie
HD: Czy monitor jest włączony?
U: Tak. Przełącznik jest w pozycji ON
HD: Czy monitor jest podłączony do komputera?
U: Nie wiem. Jak to sprawdzić?
HD: Z tyłu monitora wychodzi taki kabel proszę sprawdzić czy jest podłączony do
komputera.
U: Nie widzę.
HD: To proszę się schylić pod biurko to jest taki dość gruby przewód.
U: Nie o to chodzi. Nie widzę bo brakuje mi światła.
HD: To proszę włączyć jakąś lampkę i sobie poświecić
U: Nie mogę.
HD: Dlaczego? Nie ma Pan lampki?
U: Mam ale nie działa.
HD: A to pewnie wyłączył Pan stopą listwę zasilającą. Proszę włączyć taki
czerwony przycisk na przedłużaczu i wszystko sie włączy.
U: Ale jest ciemno i nie widzę tej listwy.
HD: Jak to ciemno?
U: No nie ma światła w całym budynku.
HD: Rozumiem. Czy ma Pan fakturę, gwarancje, instrukcje i pudełka.
U: Mam.
HD: To proszę wszystko spakować do pudeł i oddać do sklepu gdzie Pan to kupi.
U: Jest aż tak źle?
HD: Obawiam się, że tak
U: A co im w sklepie powiem?
HD: Że jesteś za głupi aby używać komputera...

Gość z Help Desku stracił pracę...
 
 
Krzyho 
Dziejopis
Moderator


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 3224
Skąd: P-w
Wysłany: 2007-02-15, 14:10   

barebone napisał/a:
K: CO PAN SOBIE ZE MNIE ROBI IDIOTKE? MAM WEJSC DO TEGO MALEGO PUDELKA ??

i tu spadłem z krzesła :D

po raz pierwszy
 
 
 
zaba 
Bajarz


Wiek: 46
Dołączyła: 10 Sie 2006
Posty: 1211
Wysłany: 2007-02-15, 14:34   

dobre :D
 
 
Artemis Entreri 
Wierszokleta


Wiek: 33
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 577
Wysłany: 2007-02-15, 18:13   

Heheheh jak ludzie potrafią byc tępi i po co oni komputery kupują??
_________________
Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych.

Napoleon
 
 
 
air 
Wierszokleta


Wiek: 113
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 460
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-02-16, 18:17   

ja p.....
barebone napisał/a:
U: A co im w sklepie powiem?
HD: Że jesteś za głupi aby używać komputera...
tekst wymiata

batou, nie smiej sie z ludzi ktorzy nie umieja skonfigurowac outlooka, sam wrocilem przed chwila z informatyki i mialem taki problem - nigdy tego nie uzywalem - ale dziala :D
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=yj-Rft_zy8E

http://www.youtube.com/watch?v=UditWS5EAbI
 
 
 
zuraw 
Dziejopis
#13


Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 2163
Skąd: Toruń
Wysłany: 2007-02-16, 19:04   

Artemis Entreri napisał/a:
Heheheh jak ludzie potrafią byc tępi i po co oni komputery kupują??


...

bo ty pewnie pierwszego dnia życia potrafiłeś programować, gotować, szydełkować i malować jak Michał Anioł.

Każdy kiedyś zaczynał przygodę z komputerem, i trzeba być wyrozumiałym. To tak jak by Hołowczyc powiedział komuś, po co wsiada do samochodu, jak mu on gasnie, a ten ktoś zaczynał właśnie kurs na prawo jazdy

A Help Desk jest właśnie od tego aby pomóc..
_________________
Własna niemoc jest tak niebezpieczna jak cudza przemoc.. Stanisław Jerzy Lec
 
 
 
air 
Wierszokleta


Wiek: 113
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 460
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-02-16, 19:10   

zuraw, trafna uwaga, zawsze ktos zaczyna cos robic, ja np zaczynalem moja przygode dzisiaj z outlookiem
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=yj-Rft_zy8E

http://www.youtube.com/watch?v=UditWS5EAbI
 
 
 
batou 
Moderator


Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-02-16, 19:59   

air_ogame napisał/a:
batou, nie smiej sie z ludzi ktorzy nie umieja skonfigurowac outlooka

Po pierwsze z nikogo się nie śmieję, a po drugie nie pisałem o konfigurowaniu tylko o obsłudze tego programu. Ludzie nie wiedzą jak maila napisać. Z resztą mimo naprawdę ciężkich przepraw z kilkoma osobami ja tą pracę bardzo lubiłem. Było wesoło... W sumie to wolałem helpdesk niż to co robię teraz, ale cóż, nie można mieć wszystkiego...
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
air 
Wierszokleta


Wiek: 113
Dołączył: 29 Sty 2007
Posty: 460
Skąd: Lublin
Wysłany: 2007-02-16, 21:29   

batou napisał/a:
niż to co robię teraz
- jest az tak strasznie?? i mam jeszcze jedo pytanie, czy osoba z HD kazala spakowac kompa do pudelka i zaniesc go do sklepu to byles TY??
_________________
http://www.youtube.com/watch?v=yj-Rft_zy8E

http://www.youtube.com/watch?v=UditWS5EAbI
 
 
 
batou 
Moderator


Wiek: 41
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-02-16, 21:31   

air_ogame napisał/a:
czy osoba z HD kazala spakowac kompa do pudelka i zaniesc go do sklepu to byles TY??

lol Nie to nie ja.
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Artemis Entreri 
Wierszokleta


Wiek: 33
Dołączył: 31 Sty 2007
Posty: 577
Wysłany: 2007-02-16, 22:34   

Nie chodziło mi o obsługe komputera tego jak wszystkiego trzeba się nauczyć ale chodzi mi o gafy które popełniają. Jak naprzykład jak z tą panią co do komputera chciała wejść.
_________________
Dla moich Polaków nie ma rzeczy niemożliwych.

Napoleon
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group