Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-09-16, 12:24
Reinhard napisał/a:
Ja osobiście mam to gdzieś... Mogą to zaorać, żyjątka zmielić, zalać betonem, postawić hipermarket, ja bym tam przyjechał, zrobił zakupy i konsumując udko kurczaka z markecianego-kfc, rozmyślałbym jak bardzo olewam przyrodę i jak bardzo mnie to nie obchodzi, oraz jak bardzo bezsensowna jest tak walka z wiatrakami...
Za pomysł zaorania tego miejsca powinni decydentów wychłostać. Debile, barany i ćwierćmózgi. Nie wyobrażam sobie gnicia w betonowym klocu bez możliwości wypadu za miasto. Jeśli widzę, że jakiś matoł chce mi to zaorać i wybetonować to ja się nie chcę przykuć łańcuchem do drzewa tylko przykuć jego na 2 dni. Bardzo dobrze, że ktoś się opamiętał i ten durny pomysł raczej nie wypali. Szkoda tylko, że opamiętał się po groźbach z Unii.
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
batou, popiram Cię w zupełności. To tak jakby mi chcieli Połoninę Wetlińską zorać i pstawić tam kino i hipermarket. Życie wśród betonu mi nie odpowiada A że nasz naród dochodzi do prawidłowych wniosków dopiero wtedy, jak mu Unia karą pieniężną zagrozi to już nie nasza wina.
_________________ "Nic łatwiejszego niż zmienić kobietę przeciętną w wyjątkową. Wystarczy ją pokochać."
Sauvajon
Ja mówię tak: Wszystko mi to jedno...
Ale śmieszą mnie "ekolodzy", którzy chcą wsadzać "tiry na tory" (idiotyzm) każdy tir mniej zanieczyści środowisko, niż te węglowe molochy - nasze elektrownie, które mają do trakcji dostarczyć prąd...
Kolejnym debilizmem jest fakt, że "wzbraniamy się" przed budową elektrowni nuklearnej, podczas gdy obecna technologia pozwala stworzyć zupełnie bezpieczne elektrownie...
Hurra brońmy Rozpudę! Chociaż co dzień jedną Łódź zasmradza kilka kominów non-stop rzygających czarnym smogiem
Prawda jest taka, że sprawy Rozpudy nie da się wygrać... Oni i tak zbudują tam coś prędzej czy później i wiem, że jest to od góry ukartowane. Dlaczego? Bowiem gdyby przepuścić tam kilka nitek autostrady i poczekać od dwóch do trzech lat, Dolina Rozpudy z racji degradacji środowiska, utraciłaby status parku/rezerwatu/obiektu chronionego... Ergo? Tereny poszłyby pod wykup. Moim zdaniem te ziemie już są sprzedane i skoro wartość byle zaniedbanej działki PKP pod Warszawą liczy się w miliardach euro (nie milionach) to Rozpuda osiągnie jeszcze więcej.
Nawet jeśliby zapłacić tą karę unijną, to i tak "inwestorzy" zostaną na plusie... To tak jak z autostradą która miała pójść przez Łódź... Choć na łódzkim wariancie, były gotowe grunty pod budowę, byłaby to aorta łącząca Łódź i Warszawę, są aż dwa lotniska na trasie, to wybrano wariant Piotrkowski... I o dziwo nikt nie zwrócił uwagi, na to, że wykupiono wszystkie działki na trasie owego wariantu - Zanim ogłoszono plan budowy! Ktoś się tym zainteresował? Nieee...
I tak samo będzie z Rozpudą, tego jestem pewien. Te grunty to taka słona kasa, że z pewnością posmarują nie jednym, wiele kar zapłacą, a i tak wyjdą na swoje...
I dlatego wszystko mi jedno, bo o ile nie mamy jakiegoś "altruisty" w świecie brudnej finansjery o potężnej skali, to możecie się przypinać do drzew.
Sam uwielbiam góry(Sudetki - oł yess), ale wiem, że jeśli ktoś ma dobrego prawnika, i kilka milionów pod pachą, to zrobi tam drugi Legoland, a ja nic na to nie poradzę, więc daję sobie spokój, i cieszę się z tego co mam...
Cytat:
Jeśli widzę, że jakiś matoł chce mi to zaorać i wybetonować to ja się nie chcę przykuć łańcuchem do drzewa tylko przykuć jego na 2 dni.
to się pogódź z tym, że przyjedzie do ciebie policja, za ten napad pójdziesz siedzieć, a oni i tak zrobią swoje w zupełnej zgodności z prawem (niekiedy nagiętym ciężarem pieniędzy.)
A od raz Ci powiem, że zachowaniem "Nadczłowieka Wolnego Ekologa" nic nie wskórasz... niestety, ale taka jest prawda.
Jeśli już walczyć z bestią, to jej orężem. Zbij majątek, sam wykup Rozpudę, obwaruj murem i chroń osobiście, zostań śledczym w CBA, lub eko-terrorystą... Bo inaczej nic to nie da.
Przypinanie się do drzew przypomina to co robiły dzieci w przedszkolu. Była piaskownica i taka "banda kozaków", która zajęła rewir, mówi "niema!"
<i gest Kozakiewicza>
No ale żeby być dorosłym i nadal to robić? No trzeba być jakimś matołem
Be realist...
_________________ Szanuj siódme przykazanie...
...nie bądź socjalistą. Numer Cztery
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-09-16, 14:29
Reinhard napisał/a:
Hurra brońmy Rozpudę! Chociaż co dzień jedną Łódź zasmradza kilka kominów non-stop rzygających czarnym smogiem
które kominy? Wymień te które sa pozbawione filtrów, na których nie ma urzadzeń do odczytów pomiaru poziomu zanieczyszczeń wydalanych do atmosfery, tudziez te które sa pomijane przy kontroli?
Reinhard napisał/a:
Nawet jeśliby zapłacić tą karę unijną, to i tak "inwestorzy" zostaną na plusie... To tak jak z autostradą która miała pójść przez Łódź... Choć na łódzkim wariancie, były gotowe grunty pod budowę, byłaby to aorta łącząca Łódź i Warszawę, są aż dwa lotniska na trasie, to wybrano wariant Piotrkowski... I o dziwo nikt nie zwrócił uwagi, na to, że wykupiono wszystkie działki na trasie owego wariantu - Zanim ogłoszono plan budowy! Ktoś się tym zainteresował? Nieee...
Z tego co wiem nowy wariant zakłada obwodnicę z czego sie bardzo ciesze
1) Mają filtry, ale emisja tlenku węgla nawet z filtrami jest kolosalna... W ogóle pomysł zakładania filtrów jest śmieszny, bez założenia przestawienia się na alternatywne źródło energii... Co mają do rzeczy filtry, podczas gdy na jedno duże miasto przypada średnio z cztery, czy pięć elektrowni węglowych? A i tak my na przykład, musimy zapożyczać prąd z Bełchatowa
To nie są filtry do sali operacyjnych, które zatrzymują 99% zanieczyszczeń... Te na kominach zatrzymują około 40% węgla aktywnego (... sadza i inne syfy ), a o gazach to nawet nie wspomnę. Nawet z filtrami, na liście najbardziej "smrodzących" placówek w Polsce, elektrociepłownie węglowe są na pierwszym miejscu Deklasują nawet Hutę Katowice (a oni ponoć wszędzie smrodzą)
2) Też się cieszę, że będzie obwodnica, co nie zmienia faktu, że "nasi" kręcą jak leci, a Kropek nic nie robi
_________________ Szanuj siódme przykazanie...
...nie bądź socjalistą. Numer Cztery
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-09-16, 16:39
robi Kropek, robi - dawno tyle inwestycji w mieście nie było... az jeździć trudno - a filtry na kominach spelniają wymogi i ich emisja jest zgodna z normami - tak się trochę porozglądaj - nie smierdzi juz w miastach( prawie wszystkich ) a i czarnych dymów tez nie zobaczysz
robi Kropek, robi - dawno tyle inwestycji w mieście nie było... az jeździć trudno -
To akurat niewielka zasługa kropka. (No, no, bo przecież złożyć podpis pod decyzją rady to taki wysiłek)
Cytat:
filtry na kominach spelniają wymogi i ich emisja jest zgodna z normami
Co nie zmienia faktu, że generalna emisja tlenku węgla i węgli aktywnych nawet w granicach norm z Polskich elektrowni jest największym źródłem zanieczyszczenia powietrza, zaraz za samochodami
Cytat:
a i czarnych dymów tez nie zobaczysz
Wyjdź na balkon w zimę kiedy trza grzać mocno i więcej zużywają, i popatrz na kominy
_________________ Szanuj siódme przykazanie...
...nie bądź socjalistą. Numer Cztery
Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-09-16, 19:58
Powodzenia. Zamiast pokazywać własnym dzieciom jak wygląda np. krowa, będziesz im pokazywał jak wyglądają mutanty popromienne. Bo przecież wszystko Ci jedno...
Dalsza dyskusja bezpłodna więc EOT.
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Powodzenia. Zamiast pokazywać własnym dzieciom jak wygląda np. krowa, będziesz im pokazywał jak wyglądają mutanty popromienne. Bo przecież wszystko Ci jedno...
Dalsza dyskusja bezpłodna więc EOT.
Bue he, he, he... za dużuo Fallouta, co?
_________________ Szanuj siódme przykazanie...
...nie bądź socjalistą. Numer Cztery
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach