Chcieliście emotikonek? To wgrałem 450 na początek
Szczerze? Może i jestem zgred, ale większość z tych emotek bym wyrzucił. Część jest paskudna i nie wyobrażam w jakiej dyskusji można byłoby użyć :fuckyou2: :ble: :612: :708: :700: :699: :698: :704: :587: a powtarzajace się: :503: :504: :505: :592: też są trochę bez sensu.
Myślę, że intencja była OK, ale ... przydałby się przegląd i ostra eliminacja.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-03-03, 00:13
niech się sirion wypowie czy można zrobić czystkę bo ja mam podobne odczucia - w sumie to wkleiłam u góry te, które wydają mi się przydatne.
A tego typu :ble: to lepiej skasować - na jednym forum pojawił nam się małolat, (neostrady tzw dziecię) który tego nagminnie używał w dyskusjach - banem się skończyło, ale forum było do sprzątania
Pomogła: 16 razy Dołączyła: 24 Sty 2007 Posty: 6580
Wysłany: 2007-03-03, 00:19
Emotikony wg mnie mają byc zroznicowane i ładne. Ale w miare pojedyncze... tu za dużo powtórzeń. Mogę podrzucić mailem paczkę tych emotek co miałam kiedys na swoim forum - moze sie przydadzą tylko mail adresata proszę
Pomógł: 7 razy Wiek: 58 Dołączył: 10 Sie 2006 Posty: 17304
Wysłany: 2007-03-03, 06:46
Emotki służą jak wiemy (przynajmniej tak myślę) podkreślaniu emocji w danej sytuacji, a nie całościowemu wypowiadaniu się przy ich pomocy. To dokładnie tak samo jak z pogrubianiem tekstu, nadmiernym cytowaniem, czy też pisaniem wersalikami. Jeżeli ktoś nie potrafi sobie z tym poradzić to znaczy po prostu, że jest mu obca kultura wypowiedzi.
Oczywiście można zrobić selekcję emotek, jednak jeżeli ktoś będzie chciał kogoś obrazić, zawsze może to zrobić słownie. Prewencyjna cenzura musiałaby więc dotyczyć tak emotek, jak i wyrazów.
Regulamin - już na samym wstępie mówi: "Zgadzasz się nie pisać żadnych obraźliwych, obscenicznych, wulgarnych, oszczerczych, nienawistnych, zawierających groźby i innych materiałów, które mogą być sprzeczne z prawem. Złamanie tej zasady może być przyczyną natychmiastowego i trwałego usunięcia z listy użytkowników (wraz z powiadomieniem odpowiednich władz)".
Dotyczy to także emotek.
_________________ "Bóg także był autorem: jego proza to mężczyzna, jego poezja to kobieta" - Napoleon Bonaparte.
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2007-03-03, 11:59
poczkaj, sirionek, może madźka się dowie skad była ta paczuszka naprawdę fajnych , bo tam były np takie fajne na urodziny - tort , szampan i w ogóle ładne i kolorowe wszystkie
( ene, te z fz chcemy, Ty tez miałaś takie na zółtym forum? Może wiesz skad one?)
Oczywiście można zrobić selekcję emotek, jednak jeżeli ktoś będzie chciał kogoś obrazić, zawsze może to zrobić słownie.
To akurat oczywiste, ale to nie oznacza, że należy pozostawiać emotek typu "fackyou" co się równałoby się przyzwoleniu na ich używanie - administracja dała - czyli nie łamią regulaminu.
No cóż, może mi brakuje poczucia humoru.
Pomógł: 55 razy Wiek: 41 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-03-03, 20:54
3masz napisał/a:
No cóż, może mi brakuje poczucia humoru.
Jeżeli Tobie brakuje to ja go też nie mam. Popieram. Po co ryzykować, wpadnie tu jakiś troll i chyba nie będzie nikomu miło oglądać takich obrazków w postach.
Btw. Chyba przy opisywaniu emotek wkradł się drobny błąd. Emotka <uśmiech> wygląda jak <mruga>. Dla mnie te 2 emoty: to to samo.
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
PS
emotki "fuckyou" mogą byc, ja jestem liberalna... a przeciez nieraz sie z kims kłócimy nawet tak na zarty. miedzy pewnymi osobami moze to ujsc bezkarnie, tak jak kolega do kolegi mowi "stary.." ale jak powiem do taty "stary" to juz mile nie bedzie. wiecie o co mi cho? Ale ok, Wy jestescie kulturalne ludzie i nie tolerujecie.. nie wtrącam się.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Rejestracja
Zaloguj
Album
a czy da sie przerobić by one jakoś tak... nie cyfrowo???
i nie widzę :hmmm:
tamten był zdecydowanie ładniejszy 
, i pewnie, ściągaj Aszkę 
nawet tak na zarty. miedzy pewnymi osobami moze to ujsc bezkarnie, tak jak kolega do kolegi mowi "stary.." ale jak powiem do taty "stary" to juz mile nie bedzie. wiecie o co mi cho? 