Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2009-11-12, 10:39
u mnie zielenice na szyby wchodza i te nitkowate czarne na roslinach sie plenią a kosiarki podobno jedza glony jak sa male a jak duzo to juz niechetnie
Pomógł: 16 razy Dołączył: 23 Lis 2006 Posty: 10914 Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2009-11-12, 20:22
u mnie ze stada 6 bedocji zostaly dwie - najsłabszy samiec, ktory nawet przez czas jakis babe udawal by go reszta samcow nie tępila- i najsilniejsza samica- jakos krotko mendy zyja- do dwoch lat ... no i teraz ten naslabszy niewybarwiony samiec, ktory przezyl wszystkich- gania te najsilniejsza samice co sie rozmnazala... tak ja gania, ze ta siedzi w kacie ciagle miedzy roslinkami - kurcze: pies ogrodnika- ani se z nia nie pouzywal a teraz ja gania...
A ja czekam jak ta rasa wreszcie mi zginie z akwa
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach