bo istnieje ryzyko zarażenia żółtaczką B... nie wiem jak i dlaczego - nie znam sie... poza tym hmm ciekawe na jednej stronie jest napisane 6 na innej 12 mcy...
_________________ Creation. That is why we are here.
Batou jak myślisz 6 czy 12 mcy?
bo na stronie regionalnego centrum krwiodawstwa i krwiolecznictwa we wrocławiu (http://www.rckik.wroclaw.pl/?id=5&go=0) jest 6 mcy
Z kolei na krewniacy.pl jest napisane że musi upłynąć 12 mcy " albowiem istnieje niebezpieczeństwo zakażeń wirusowych nie tylko żółtaczką typu B."
No i tak sie zastanawiam kto ma racje... ale znając mnie to zaczekam 12 tak dla bezpieczeństwa własnego
ene a ograniczeń jest cała masa...
_________________ Creation. That is why we are here.
Pomógł: 10 razy Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 2163 Skąd: Toruń
Wysłany: 2007-09-02, 23:22
Najlepiej spytać w punkcie poboru krwi, bo wiadomości w necie nie zawsze są sprawdzone.
Pewnie tak długi okres bo ta żółtaczka się długo rozwija
A krew i tak jest badana pod kątem różnych chorób i wirusów, więc raczej nie ma możliwości, nawet jak ktoś się nie przyzna żeby ktoś inny dostał skażoną krew.
Ja raz oddawałem
_________________ Własna niemoc jest tak niebezpieczna jak cudza przemoc.. Stanisław Jerzy Lec
a ja zamierzam i to z pobudek dość egoistycznych..
Po pierwsze poleca się oddawać krew w okresie zachorowań na grype (bedąc zdrowym jeszcze oczywiście) bo przy takim ubytku krwi z organizmu organizm dostaje kopa i immunologia ponoć lepiej działa a u mn ie po mononukleozie zakaźnej z tym krucho
Po drugie po tygodniu od pobrania krwi moge odebrać śliczny, szczegółowy zestaw wyników badań za który nie musze płacić
Po trzecie dowiem się w końcu jaka jest moja grupa krwi bo po dziś dzień nie wiem
A zyskując tak wiele do tego pomagam komuś kto tej pomocy potrzebuje. I nie pomagam wysyłając smsa na nr 7*** o treści "..." tylko pomagam bardzo konkretnie.
_________________ Creation. That is why we are here.
Wiek: 51 Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 795 Skąd: stąd dotąd
Wysłany: 2007-09-04, 08:20
Z innej strony patrząc paranoja.
Moja małżonka oddawała krew regularnie, z przerwą teraz prawie 2,5 roku na ciązę poród i tego typu rekreacje. Poszła oddac kraw i nie chcieli bo 2,5 roku temu miała za wysoki poziom leukocytów, więc najpierw badania. BYZYDURA.
Jakby przyszła prosto z ulicy pierwszy raz to by przyjęli bez mrugnięcia okiem...
kolejna paranoja:
Po zabiegach typu przekłówanie uszu etc etc. Mozna przekłuc samemu w domu sterylną igłą ? Mozna.
A nikt sie nie pyta czy np tydzien temu na rowerze nie przejechałem kolanami po asflalcie ?
Stanowczo odradzam Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Krakowie a mieszczące się w szpitalu Żeromskiego. Po ostatniej wizycie miałem siniaki jak po dobrej bójce, a na uwagę zwróconą, ze podczas wyciągania igły bolało jak cholera usłyszałem żarcik o jęczących facetach. NO MORE.
Od teraz tylko na akcje idę. Po pierwsze szybciej po drugie profesjonalniej. A po trzecie ( no ja z Krakowa jestem centus ) zawsze jakiś upominek typu koszulka kubek smycz - czego nie uświadczysz w centrum. A i atmosfera na akcjach jest sympatyczniejsza - bardziej radosna.
Add:
Kolejna rzecz, która mnie nie dotyczy, ale drażni.
Dyskryminacja homoseksualistów przy oddawaniu krwi (vide ankieta).
Bo to straszne zagrożenie jest. Nie jest natomiast zagrożeniem panienka czy facet skaczący z kwiatka na kwiatek ? Nieeee...
i ostatnie podnoszące ciśnienie:
Trzeba miec stałe zameldowanie by oddać krew. A po kiego grzyba ? Bo jakby sie okazało ze wyniki nie tędy to powiadomią itd itd... To czemu nie powiadomili mojej małżonki o podniesionych leukocytach (wykluczających donację) ?
Pomógł: 55 razy Wiek: 42 Dołączył: 11 Sie 2006 Posty: 11315 Skąd: Tai chi
Wysłany: 2007-09-04, 09:11
Sparhawk napisał/a:
Po zabiegach typu przekłówanie uszu etc etc. Mozna przekłuc samemu w domu sterylną igłą ? Mozna.
A nikt sie nie pyta czy np tydzien temu na rowerze nie przejechałem kolanami po asflalcie ?
Mimo wszystko myślę, że takie ograniczenia mają sens. Nie jestem lekarzem, ale jeśli ktoś to tak wymyślił i dzieje się tak od dawna to wierzę, że jest w tym logika. Ale to:
Sparhawk napisał/a:
Dyskryminacja homoseksualistów przy oddawaniu krwi (vide ankieta).
i to:
Sparhawk napisał/a:
Trzeba miec stałe zameldowanie by oddać krew
Jest totalną głupotą. Wszędzie trąbią o tym, ze krwiodawców jest coraz mniej, że sezon urlopowy to największe braki krwi w szpitalach, a jednocześnie wprowadza się takie przepisy...
_________________ "Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."
Wiek: 51 Dołączył: 20 Sie 2007 Posty: 795 Skąd: stąd dotąd
Wysłany: 2008-09-25, 11:04
kolejny IN PLUS aspekt oddawania krwi, to magiczna książeczka HDK która zdecydowanie poprawia jakośc usług typu "pobranie krwi do badania" we wszelakich przychodniach. Natychmiast zmieniane są rękawiczki, wszystko świeze i czyste. To kurde działa! Jak stosowac ? Ano w dokumencie który dajemy (np książeczka zdrowia) musi zaplątac się owa książeczka HDK.
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach