Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Przesunięty przez: batou
2008-10-08, 12:43
Diwow Oleg - Najlepsza załoga Słonecznego
Autor Wiadomość
andy
[Usunięty]

Wysłany: 2008-10-01, 18:32   Diwow Oleg - Najlepsza załoga Słonecznego

Dawno kotzur recki nie pisał to z wprawy pewnie wyszedł. No ale co do tej pozycji to myślę, że dobre bo ruskie. Oczywiście jak ktoś z czytaczy nie trawi space opery lub military SF, oraz nie lubi wulgaryzmów (Tłumaczył to Eugeniusz Dębski i czy to tłumaczenie jest wierne oryginałowi to nie wiem bo w cyrylicy nie widziałem) to niech sobie odpuści.
No to o czym ta kniga w 2 tomach?
Czasy jakieś 3 lub 4 wieki po naszych. Matuszka Ziemia założyła kolonie na Marsie i Wenus i zaliczyła wojenki religijne z wykorzystaniem dostępnego uzbrojenia. Czyli ludzisków zostało niewiele, większość stolic została zamieniona w parkingi świecące nocą - i to długą bo zima postatomowa nastała. Ale człeka trudniej zabić niż karalucha i zdolności biosfery do regeneracji też są duże, czyli jakoś to się zaczeło stabilizować.
Tak tylko zamiast państw co by nie było powtórki z rozrywki wymyślono kapitalizm ludowy. Czyli rządy korporacji przemysłowych, a w zasadzie nimi rządzących - no niby pod zarządem akcjonariuszy czyli reszty Ziemian, ale ....
Kto ma pieniążki ten ma władzę, a co by mieć pieniążki trzeba mieć zaplecze surowcowe. No i doszło do 2 wojenek z kolonistami na Marsie, którzy chcieli się rządzić po swojemu. Do tego zaczęli się po Słonecznym pałętać obcy... (i tu zawód bo się sprawa nie wyjasniła)
Ale chyba dość streszczenia,i kto chce to przeczyta.
wedlug mojego spaczonego fantastyką gustu to warto. No bo i opisy tych bitew kosmicznych, dialogi chyba autorstwa Dębskiego? No i pewne odniesienia psychologiczne, na temat wierności obowiązku honory i zobowiązań.
Reasumując fajna lekturka (dla tych co cuś takiego lubią)

Ostrożnie daję 5-/6
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2008-10-08, 20:22   

ja sobie poczytam bo lubie takie opowiesci :)
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group