Strona Główna Fahrenheit 451
rozmowy o książkach, muzyce, filmie i... wszystkim innym

FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy
RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat

Poprzedni temat «» Następny temat
Książkowe podsumowanie roku 2009
Autor Wiadomość
batou 
Moderator


Pomógł: 55 razy
Wiek: 42
Dołączył: 11 Sie 2006
Posty: 11315
Skąd: Tai chi
Wysłany: 2010-01-02, 20:54   Książkowe podsumowanie roku 2009

Kolejny już wątek podsumowujący czytelniczo kolejny już rok historii forum ;-) Tak jak poprzednio nie chodzi tylko o refleksje na temat książek wydanych w 2009 r., ale wszystkich, które w jego trakcie przeczytaliśmy.

Z mojej strony, w telegraficznym skrócie:

Przeczytanych 53. Ranking:
1. "Droga" McCarthy'ego
... długo, długo nic
2. "Kamień na kamieniu" Myśliwskiego
3. Wszystko z UW oprócz Strossa i Valente (to mniej)

Wyróżnienia:
Zagramanica - Wolfe, Martin, Mieville, Khaled Hosseini, Philip Roth
Polska - Uznański, Huberath, Dabliu

Bany:
Zagramanica - Gemmel za "Troję", bo po pierwszym tomie nie mam ochoty na więcej
Polska - Orbitowski, bo po "Tracę ciepło" nie mam ochoty na więcej

Kupionych tak z 40-50. Tu nie prowadziłem listy.
_________________
"Bo poza tym, że gubisz włoski to jesteś całkiem ślicznym facetem."

 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-01-02, 22:58   

Przeczytanych 45 ;) Rankingu takiego jak Batou nie jestem w stanie zrobić, bo ciężko mi porównywać niektóre książki do siebie. Ale zdecydowanie in plus:
"Limes inferior" Janusz Zajdel
"Nigdziebądź" Gaiman
Tokarczuk - w zasadzie wszystkie 5 książek, które czytałam, może poza "Anną In w grobowcach świata", która mi najmniej podeszła
"Lewa ręka ciemności" LeGuin
"Znaczy kapitan" Karol Olgierd Borchardt
"Chaotyczne akty bezsensownej przemocy" Womack
"Złodziejka książek", "Posłaniec" Zusak
"Śnieg" Orhan Pamuk
"Ptasiek" William Wharton

Na minus: "Cierpienia młodego Wertera" - koszmar i masakra. Plus zawiódł mnie Pilipiuk i "Homo bimbrownikus".

Ogólnie - czytelniczo to bardzo dobry rok, ciężko mi było wybrać te najlepsze ;)
_________________
:dora:
 
 
MadMill 
Bajarz
Bucek


Pomógł: 1 raz
Wiek: 37
Dołączył: 07 Maj 2008
Posty: 1881
Skąd: Wawa
Wysłany: 2010-01-02, 23:06   

Podsumowanie jako takie pewnie stworzę na blogu za parę dni. Na dziś dzień powiem, żę przeczytałem 83 książki, a największe wrażeniem zrobili na mnie Dickens, Marquez, Crowley, Coetzee, Lem. Muszę jeszcze to wszystko przepisać na komputer i poukładać ;)
_________________
 
 
 
Nefra
Znikopis


Pomógł: 16 razy
Dołączył: 23 Lis 2006
Posty: 10914
Skąd: z Matrixa
Wysłany: 2010-01-03, 00:13   

a ja juz nie pamietam co przeczytalam i ile - i nie chce mi sie tego liczyc rotfl

w zyciu przeczytalam tyle ksiazke ze jeden rok w te czy we w te- setka w ta czy w ta- nie ma zadnego znaczenia :hehe:

nieraz na studiach musialam ze 3 dziennie albo nawet i 5...sorki- nie dziennie a dobowo lol
chyba tylko Asia mnie tu zrozumie...
_________________
 
 
Tifa Lockhart 
Dalekopis


Pomogła: 1 raz
Wiek: 30
Dołączyła: 16 Lip 2009
Posty: 666
Skąd: Augustowskie pola
Wysłany: 2010-01-03, 07:25   

150 przeczytałam. Cieszę się, że zapoznałam się z Simmonsem, Orkanem, Herbertem,Dumasem, Bułhakowem no i z mnóstwem innych. Najbardziej za to wkurzył mnie Pilipiuk w Homo bimbrownikus i norweskim dzienniku.
 
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-01-03, 11:46   

Ja przeczytałam 58 książek nie licząc tekstów z zajęć na zajęcia z których by się spokojnie kilka książek ułożyło.

Najlepsze? "Jerozolima wyzwolona" Tassa, "Polska poezja świecka XV wieku", "Wieki światła" McLeoda, "Welin" Duncana, "Irydion" Krasińskiego (wmówienie lasce, że jest się Jezusem pokonało konkurencję), "Tristen" (trzy tomy) Cherryh i "Nadzieja pokonanych" Goodkinda (jak na razie najlepsza z cyklu). Do tego jeszcze bym dorzuciła "Fausta" Goethego.

"Czerwone i czarne" Stendhala ma minus za kretyńskie zakończenie ;)

Porażka roku? "Nowa Heloiza" Rousseau, "Żywot człowieka poćciwego" Reja, "Dom burz" McLeoda i - mniejszy kaliber, ale za to kompletna strata czasu - "Pani Bovary" Flauberta.

Z tych 58 książek jedynie 14 to nie-lektury :/ Choć jak widać z powyższego wśród lektur też się ciekawe rzeczy znalazły ;)

A zakupy...
5 tomów lovecrafta, PLO3, Zamieć, Welin, Ludzie z Gwiazdy Pella, Fizyka rzeczy niemożliwych, Pani Bovary, Targowisko Próżności... razem 12. Ogranicza mnie miejsce (o czym plotkuje cała polska :> ). Z tego przeczytałam na razie tylko Welin i Panią Bovary. Liczba książek kupionych a nieprzeczytanych wynosi aktualnie: 19.

Z osiągnięć to bym jeszcze dorzuciła, ze trzy książki przeczytałam po angielsku ("Thud!" "Night Watch" i "Fairyland")
_________________
Silva hevsum
 
 
 
RobinOfSherwood
Dziejopis
Troll Jeżynowy


Pomógł: 6 razy
Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 2912
Wysłany: 2010-01-03, 12:09   

Nefra napisał/a:
nieraz na studiach musialam ze 3 dziennie albo nawet i 5...sorki- nie dziennie a dobowo rotfl
jak tylko czytałas to cieniutko, cieniutko... znam takich co muszą się tych 3-5 na pamięć nauczyć dobowo (i uczą się) :mdleje:


co do rankingów i list to po prostu nie prowadzę czegos takiego.. wiem tylko, że sporo tego w tym roku było ;)

i ogólnie rok jak najbardziej dobry książkowo (też) :D
_________________
Żyje się dla kilku spotkań i paru wzruszeń. Ważne, by ich nie przegapić.
Maciej Kozłowski
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-01-03, 12:33   

Ja wyjątkowo mam podsumowanie, bo po prostu większość książek to lektury (;
_________________
Silva hevsum
 
 
 
angie 
Dalekopis


Pomogła: 5 razy
Wiek: 42
Dołączyła: 14 Mar 2007
Posty: 865
Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2010-01-03, 12:45   

Rankingu, ani listy nie prowadziłam... bo i generalnie nie było z czego... chyba najgorszy rok w moim dotychczasowym życiu jeśli chodzi o książki przeczytane, a nawet zakupione... miejmy nadzieję, że w tym roku będzie lepiej ;)
 
 
ene 
Znikopis
eee.. ne!


Pomogła: 16 razy
Dołączyła: 24 Sty 2007
Posty: 6580
Wysłany: 2010-01-03, 13:48   

tez nie prowadze rankingów ;)

cośtam poczytałam, ale nie zapisuję tego i teraz trudno mi wyłowić z pamięci hita i kita roku ;)
_________________
...
 
 
Dora 
Znikopis


Pomogła: 7 razy
Wiek: 31
Dołączyła: 14 Sie 2007
Posty: 5405
Skąd: Katowice
Wysłany: 2010-01-03, 14:05   

Hadrianka napisał/a:
Z osiągnięć to bym jeszcze dorzuciła, ze trzy książki przeczytałam po angielsku ("Thud!" "Night Watch" i "Fairyland")

O właśnie, dla mnie to też osiągnięcie - dwie książki po angielsku :) "The Shadow of the Wind" Zafona i "The Graveyard Book" Gaimana
_________________
:dora:
 
 
Hadrianka 
Znikopis


Pomogła: 18 razy
Wiek: 35
Dołączyła: 07 Wrz 2006
Posty: 7364
Skąd: Poznań
Wysłany: 2010-01-03, 14:08   

Mam taki przesyt czytania po polsku (przez to że masa tych rzeczy mnie nie interesuje), że czytanie po angielsku, szczególnie Pratchetta, McAuley był trudniejszy, szło mi szybciej :bag:
_________________
Silva hevsum
 
 
 
Meotka 
Bajarz


Pomogła: 3 razy
Wiek: 43
Dołączyła: 07 Sty 2009
Posty: 1657
Wysłany: 2010-01-03, 14:47   

nie wiem ile, nie liczyłam :) - z czego polecam:
Wegner - opowieści z meekhańskiego pogranicza
Białołęcka - cykl o tkaczach iluzji
Hamilton - pandora, świt nocy
Bishop - cykl o krwawych
_________________
 
 
blue 
Bajarz


Pomogła: 1 raz
Wiek: 41
Dołączyła: 24 Paź 2008
Posty: 1168
Skąd: Warmia
Wysłany: 2010-01-03, 15:53   

Przeczytane: 90. (Ciągle miałam wrażenie, że nic nie czytam, a jednak tyle się uzbierało. Myślę, że to efekt porównania - zwykle czytam dużo więcej, w 2009 nastąpił przesyt.)
Nie było spektakularnych porażek, nie mogę tak nawet powiedzieć o typowych "zapychaczach czasu", które zdarza mi się czytać - ale z pełną świadomością i niewygórowanymi oczekiwaniami.
Najbardziej zapadające w pamięć:
zagranica
Lawinia Le Guin
Strasznie głośno, niesamowicie blisko Safran Foer
Dziwny przypadek psa nocną porą Haddon
polskie
Oberki do końca świata Szostak
Biała gorączka Hugo-Bader
Ogólnie koniec roku należało do polskich pisarzy, bo jeszcze świetny zbiór reportaży 20 lat nowej Polski wg Szczygła, Orbitowski (chociaż bardziej za język i konstrukcję niż fabułę). Odkryłam dla siebie kryminały/sensacje, to właściwie moje pierwsze spotkanie z tego typu literaturą; na wzmiankę zasługuje trylogia Larssona, Ofiara 44 Smitha i Święte gry Chandry. No i okazało się, że Coetzee czasami daje się strawić - kiedyś odstraszyło mnie W sercu kraju, a teraz Hańba przekonała, że warto dać mu szansę. Zapadły mi w pamięć też: Łaskawe Littela, Grace i Grace Atwood (pierwsze zetknięcie z autorką, zdecydowanie chcę więcej), Gomorra Saviano i Przetrzymać tę miłość McEwana.
_________________
Uwaga na niewypały literackie. Ich autorzy niebezpieczni są jeszcze po latach. [S. J. Lec]
 
 
 
tygryska 
Fotomajster
pregowana



Pomogła: 9 razy
Wiek: 61
Dołączyła: 25 Lut 2007
Posty: 12655
Skąd: z tej samej bajki
Wysłany: 2010-01-03, 18:36   

nigdy nie licze ile przeczytalam, zreszta mam manie wracania do ksiazek wiec mialabym problem czy to zaliczyc do danego roku czy to tego kiedy ksiazke czytalam pierwotnie ;)

ogolnie duzo czytalam w minionym roku... czesc nowych autorow pewnie sie u mnie zaaklimatyzuje w komorce ;)
_________________
kot tez czlowiek tylko ma ogon, futerko i jest madrzejszy...
 
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Dodaj temat do Ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Link do Shoutbox

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group